Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 61: Odmowa

Punkt widzenia Mateusza

Sposób, w jaki Kieran na mnie patrzył, sprawiał, że miałem ciarki na plecach. Jego wilcze, złote oczy płonęły z taką intensywnością, że przypominały mi, dlaczego był obawiany na wszystkich terytoriach.

"Musisz ją puścić," powiedziałem stanowczo, przerywając ciszę między nam...