Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 156: Nigdy cię nie opuszczaj

Perspektywa Juno

Obudziłam się w ramionach Augustina, czując jego ciepłe ciało przyciśnięte do mojego i jego równomierne bicie serca na moich plecach. Połączenie między nami było silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, więź, która przekraczała fizyczny dotyk. Po raz pierwszy czułam się całkowicie pe...