Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 221

Punkt widzenia Isolde

Głód wciąż gryzł mnie w żołądku jak wściekłe zwierzę, ale odmówiłam dotknięcia podejrzanego jedzenia, które Ollie wepchnął przez otwór.

Taca leżała nietknięta w rogu mojej celi, a jej zawartość wyglądała jeszcze mniej apetycznie niż kilka godzin temu. Wolałabym umrzeć z głodu...