Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 104

Punkt widzenia Isolde

Ciepła woda spływała po nas. Para wirowała wokół, gęsta i ciężka, otulając mnie i Ezrę kokonem gorąca i niewypowiedzianego napięcia.

Serce dudniło mi w piersi. Lyra, co mam teraz zrobić, do cholery?

Rób to, na co masz ochotę, Lyra mruczała w mojej głowie, jej ton ociekał...