Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 62 — Mój anioł

Nathan’s POV

Jesteśmy w karetce, w drodze do szpitala. Amelie nadal jest nieprzytomna, ale ratownicy powiedzieli, że wszystkie jej parametry życiowe są w normie. Co tak długo trwa? Ruch uliczny jest teraz absurdalny. Przysięgam, że zajmuje to dwa razy więcej czasu niż zwykle. Trzymam Amelie za rękę...