Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 38 - Spaaaaaah!

Perspektywa Nathana

Odwracam głowę, gdy Amelie zsuwa szlafrok. Cholera. Widzę najdoskonalsze, zgrabne pośladki, jakie kiedykolwiek widziałem w życiu. Czy byłoby źle, gdybym wstał i je ugryzł? Przygryzam wargę i wydaję ciche kaszlnięcie.

Obaj masażyści wchodzą do pokoju i przyciemniają światła. Sły...