Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 181 — Cottage Fly

Punkt widzenia Amelie

Było prawie 18:30, kiedy dotarliśmy do rezydencji. Przy drzwiach przywitali nas Dziadek, Zander i bardzo podekscytowany Biscuit. Schyliłam się, podniosłam Biscuit i zostałam zasypana falą szczenięcych pocałunków.

„Och, Biscuit, ty głupi szczeniaku,” zaśmiałam się. „Też cię ko...