Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 146 — Boże Narodzenie

Perspektywa Nathana

Ledwo zdążyliśmy się ogarnąć przed przybyciem pod drzwi Dziadka. Na szczęście Amelie miała szczotkę i spinkę, żeby podpiąć włosy, bo bez tego wyglądałaby jak po seksie, bo tak mocno chwytałem jej włosy. Oczywiście, wysiadła z limuzyny, wyglądając jak cholernie bogini z luźnym ko...