Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 118

Punkt widzenia Erin

Pośpieszyłam z kuchni do salonu, nie mogąc powstrzymać uśmiechu, gdy zobaczyłam Dereka wchodzącego do środka. Wyglądał na zmęczonego, ale wciąż niesamowicie przystojnego, gdy rozluźniał krawat, a jego wyraz twarzy łagodniał, gdy nasze spojrzenia się spotkały.

Moje policzki zacz...