Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 108

Punkt widzenia Erin

Oparłam głowę na ramieniu Dereka, trzymając go mocno. Jego zapach mnie otaczał, teraz bardziej znajomy niż kiedykolwiek po naszym porannym intymnym spotkaniu.

Derek siedział spokojnie, jego oddech był równy, pozwalając mi na tę bliskość. Nagle podniósł mnie na swoje kolana, jeg...