Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 212

Mia

Od kiedy jestem w schronisku, czuję się zupełnie nie na miejscu i z każdym mijającym dniem tęsknię za moim dawnym życiem - nie za biciem i krzykami, ale za luksusami, moim ciepłym, miękkim łóżkiem, jedzeniem markowych lodów, które chciałam jeść, a nie tym, co ktoś mi przyniósł bez mojego zdania...