Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 87 Nathan... Przepraszam?!

Perspektywa Nathana

Poczułem, jak czoło Rachel zderzyło się z moją klatką piersiową, a siła uderzenia sprawiła, że cofnęła się do tyłu.

"Przepraszam, Rachel!" Słowa opuściły moje usta, zanim zdążyłem pomyśleć.

Pocierała swoje czoło, a potem instynktownie chroniła swoje spuchnięte brzuch. Jej oczy...