Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 64 Przyjąłem jego ramię

Rachel's POV

Staliśmy przed piękną fontanną, której lśniąca woda łapała promienie słońca. Centralny punkt przedstawiał dwa wilcze szczenięta bawiące się pod światłem księżyca, ich kamienne formy zamrożone w wiecznej radości.

To był wyraźnie pomnik błogosławieństwa Bogini Księżyca.

Nie był to wiel...