Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 234 Koronka królowej Anny

Perspektywa Nathana

Tyler zaczął się jąkać, jego twarz poczerwieniała jak burak. "Prze-przepraszam, naprawdę nie chciałem... ja tylko..." Jego dłonie drżały, gdy próbował złożyć sensowne zdanie.

Przerwałem mu ostrym ruchem ręki, mrużąc oczy. "Wiem," powiedziałem chłodno. "Lepiej traktuj moją siost...