Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 228 Zawsze żartuję

Rachel's POV

Po ubraniu się, zerknęłam na zegar i zdałam sobie sprawę, że minęły już dwie godziny. Czas miał tendencję do znikania, kiedy byłam z Nathanem, jakby świat zwalniał tylko dla nas.

Rzuciłam mu udawane, gniewne spojrzenie, kładąc ręce na biodrach. "Widzisz, która jest godzina?" powiedzia...