Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 217 Nie zatrzymuj się, dopóki go nie znajdziesz

Rachel's POV

Wybiegłam z namiotu medycznego Nathana, czując, jak moje policzki płoną z zażenowania.

Chłodne nocne powietrze nie przyniosło ulgi w gorącu rozprzestrzeniającym się na mojej twarzy, gdy jego słowa odbijały się echem w mojej głowie.

"Powinnaś zająć się tymi sprawami."

Oczywiście, że ...