Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 206 Nie mów nikomu, że wróciłem

Rachel's POV

Szósty dzień Księżyca Pszenicy zastał mnie trzymającą się zębami i pazurami na ostrym zboczu klifu, moje mięśnie krzyczały z bólu.

Sięgnęłam po kolejny uchwyt, czując, jak szorstki kamień ociera się o moje palce, gdy podciągałam się wyżej. Szczyt był już tak blisko, może jeszcze dwadz...