Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 185 Idziemy za nimi!

Punkt widzenia Madison

Leżałam rozwalona na ogromnym łóżku Kaela, moje ciało wciąż mrowiło po naszym intensywnym spotkaniu.

Jedwabne prześcieradła ledwo przykrywały moją nagą formę, a ja czułam, jak jego oczy z podziwem wędrują po mnie.

"Ty niegrzeczna mała dziwko," powiedział Kael z uśmiechem. "...