Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 165 Naprawdę tęsknię za Rachel

Perspektywa Cartera

Rachel zniknęła już od jakiegoś czasu.

Przemierzałem północne lasy od kilku dni, a moje ciało odczuwało każdy kilometr.

Moje mięśnie bolały od ciągłej czujności, a zmysły były nadwyrężone od sortowania plątaniny zapachów, które wypełniały te lasy.

Ten las stał się śmiertelną ...