Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 123

Punkt widzenia Avy

Ściany jaskini drżały.

Zimny podmuch wiatru wył przez święte tereny, gasząc pochodnie jedna po drugiej. Cienie wiły się, skręcały jak żywe istoty, wyciągając ku nam pazurzaste palce.

Potem pojawił się głos.

Niski. Starożytny. Głodny.

"Nie jesteście gotowi, ale nie macie wybor...