Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 103: Nic

POV Juno

Siedziałam cicho z Kieranem na trawniku w ogrodzie przez około trzydzieści minut. Czekałam na ból, który miał przyjść.

Ale nic się nie działo.

Seraphina pozostawała całkowicie cicha. Nie czułam żadnego bólu, ani też nie błagała desperacko, by zdobyć to, co przeznaczenie określiło jako na...