Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67

Punkt widzenia Daniela

Co się właśnie stało? Byliśmy w porządku, potem wyszliśmy, a ona się zmieniła. Spojrzałem na Alexa i chciałem go uderzyć. Odeszła, zanim mogłem ją powstrzymać.

„Alex, jesteś głupi? Dlaczego patrzysz na nią w ten sposób? Teraz będzie myśleć, że to zaplanowaliśmy. Zrujnował...