Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 3

„Ona tu nie pasuje…” Ktokolwiek to otworzył, zostaje przerwany, zanim zdąży dokończyć swoją głupią wypowiedź.

„Aha, rozumiem, twoi głupi bracia i matka wkręcili ci coś do głowy. Ona nie jest tą, która sprawia kłopoty, ale baw się dobrze. Do widzenia, nie szanuję prezydenta, który wierzy węża zamiast przeprowadzić śledztwo.” Wysyłam Star, żeby go sprowadziła, a ja patrzę na Deacona i resztę, i są wściekli.

Potem słyszę, jak Star mówi: „Czy planujesz nękać każdego, kto tu przychodzi, czy tylko tych, którzy uważają Laylę za rodzinę? Wróć na swoją imprezę i trzymaj się z dala od tej posesji. Wiem, że dom jest na nazwisko Layli, więc bądź ostrożny, zanim postawimy ogrodzenie ochronne, żebyś nie mógł jej dręczyć. Znajdź sobie życie i zostaw tę siedemnastoletnią dziewczynę w spokoju.” Krzyczy, kiedy kończy. Ona też ma 17 lat, ale powie ci, jak głupi jesteś w mgnieniu oka.

Czekam, aż wróci z Tannerem i mówię: „Nie martw się o to przez kilka tygodni, wracam do Broken Arrow, żeby chodzić do szkoły i otworzyć mój salon tatuażu.”

„Ok, dobrze, nic nie powiem, ale jeśli coś ci się stanie, nie wybaczę im. Spirit MC to twoja rodzina, nigdy cię nie zostawimy samej.” Zjedliśmy, a potem musieli wyjść. Tanner i Star zostają, żeby pomóc posprzątać. Idziemy na zewnątrz do paleniska, rozpalamy ogień i pijemy kawę, rozmawiając o maturze i otwarciu salonu. Słyszymy, jak się upijają, a nikt nie przychodzi, żeby mnie zaprosić, a moja rodzina o mnie zapomniała. Normalni ludzie byliby zranieni, ale ja już się do tego przyzwyczaiłam. Moje wilki leżą u moich stóp, ale nagle Zero staje na baczność i patrzy za mnie, kiedy słyszę: „Myślisz, że jesteś zbyt dobra, żeby przyjść na grilla?” Słyszę, jak ktoś mówi i brzmi, jakby właśnie przeszedł mutację.

Odwracam się i widzę młodszą wersję prezydenta. Zgaduję, że to brat. „Nie zostałam zaproszona i powiedziano mi, że nie pasuję, więc jeśli masz z tym problem, porozmawiaj z, jak zgaduję, twoim bratem. Ale szczerze mówiąc, nie mam ochoty tam być. Nikt nie mówił do mnie miło, odkąd tu przyjechałam, i nic wam nie zrobiłam, więc wracaj do swoich klubowych naszywek. Jesteś tylko wkurzony, że nie patrzę na ciebie, jakbyś chodził po wodzie. Ignorowałam twoje spojrzenia wcześniej i zamierzam wrócić do ich ignorowania, pa.” Potem po prostu odchodzi. Te następne kilka tygodni będzie do bani. „No cóż, chłopaki, jest 11, idę spać. Możecie zostać, jeśli chcecie, albo zobaczymy się za kilka dni.” Mówię do swoich przyjaciół, bo mam już dość tego dnia.

„Zostaniemy, a potem wyjedziemy rano. Zgasimy ogień i przyjdziemy, kiedy skończymy.” Star mówi bez pytania Tannera.

„Kanapa ma wysuwane łóżko, a w drugim pokoju postawiłam łóżko, dobranoc.” Macham do nich, kiedy ja i psy idziemy do domu.

Weszłam do swojego pokoju, rozebrałam się i wzięłam prysznic. Wiem, że Tann i Star zostają, bo nie ufają im. Lubię, gdy są tutaj, sprawiają, że to miejsce jest mniej samotne. Po wyjściu z prysznica i ubraniu się, zamknęłam wszystkie okna i je zaryglowałam. Wzięłam filiżankę gorącej herbaty i poszłam do swojego pokoju, usiadłam na fotelu woreczkowym i dokończyłam rysowanie mojego tatuażu oraz pięciu innych dla salonu.

Większość czasu źle sypiam. Mam koszmary, w których mój były mnie bije po tym, jak powiedział, że nie powinnam już być smutna z powodu śmierci mojego ojca. Zamknął mnie na weekend i zrobił znacznie gorsze rzeczy. Deacon był poza miastem z Star i Tannem, to jego dzieci. Nikt w MC nie wiedział, gdzie jestem. Znaleźli mnie, gdy wrócili i usłyszeli, że mnie nie było. Deacon zabrał mnie do chaty, gdzie mieszkała jego matka Etta, aż wyzdrowiałam. Moja matka przedstawiła mi Bobby'ego i powiedziała, że to dobry facet. A nie był. Czy wiedziała, jaki naprawdę jest? Zastanawiam się. Teraz mnie nie znajdzie, ale myślę, że boi się szukać, nie ukrywam się przecież. Po tym nauczyli mnie walczyć i używać broni. Teraz wysyła mi groźby, mówiąc, że zrobi znacznie gorsze rzeczy, jeśli mnie znajdzie. Cóż, niech spróbuje. Wysłałam najnowszą wiadomość do Tech i Spirit MC. On spróbuje go znaleźć.

Tanner już ustawił sprzęt do ćwiczeń tam, gdzie jest jadalnia, nie potrzebuję dwóch. Jestem tylko jedną osobą, mogę usiąść w wbudowanym kąciku śniadaniowym. Teraz mogę trenować, żeby nikt mnie już nie skrzywdził. Skoro i tak nie mogę spać, mogę równie dobrze poćwiczyć, więc wskakuję na bieżnię.

Star i Tann usłyszeli mnie i przyszli sprawdzić, co się dzieje. Tann i Star założyli sprzęt, żebyśmy mogli trochę poboksować. Wiedzą, że nie chcę rozmawiać, więc Star zaczyna pierwszy, zaczynamy od łatwych kombinacji. Lewy, prawy, hak, a potem kopnięcie, i powtórka. Oboje idziemy tam i z powrotem, potem Tann wchodzi i próbuje mnie zaskoczyć, ale mu się nie udaje. Star się cofa, a Tann próbuje mnie powalić na podłogę, pozwalam mu na to, potem, gdy jest w bocznej kontroli, przechodzę i teraz jestem na jego plecach z jedną ręką pod jego brodą, potem łapię drugą rękę, a ręka, którą złapałam, idzie za jego głowę, aż moja dłoń jest na moim drugim bicepsie, a potem ściskam, aż klepie. Teraz możemy porozmawiać.

Następnej nocy byłam tylko ja i moje psy, ale to w porządku, wszyscy mieli pracę i spotkania. Wyszłam wyrzucić śmieci, ale psy były w domu, gdy ktoś podszedł od tyłu i mnie odurzył. Byłam półprzytomna przez kilka dni, czułam ból, wiedziałam, że mnie gwałcą, zostawili moją twarz w spokoju, jakbym była półprzytomna, ale nigdy nie mogłam się obudzić na tyle, żeby wiedzieć, kto tu jest. Były momenty, kiedy wiedziałam, że rozpoznaję ich głos, ale skąd.

Previous ChapterNext Chapter