Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 72

Punkt widzenia Avy

Smutna. Może...

Szłam za Stevenem przez oświetlony księżycem las, starając się zepchnąć te myśli tam, gdzie ich miejsce. Ścieżka zwężała się między gęstymi sosnami, ale srebrne promienie księżyca wciąż znajdowały drogę, oświetlając nasze kroki.

„Daleko jeszcze?” zapytałam, ...