Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 28: Kamień księżycowy nie kłamie

Z perspektywy Avy

Medal był zimny w mojej dłoni, gdy stałam na podium, a aplauz rozbrzmiewał wokół mnie niczym fale uderzające o klif. Moje palce śledziły wyryty emblemat wilka - to nie była tylko błyszcząca błyskotka, ale mój bilet do archiwów innych stad i szansa na uratowanie taty. Dosłownie...