Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 194: Dwie bomby

Z perspektywy Blake'a

Przeszedł mnie dreszcz. Żaden wilkołak nie składał takiej przysięgi lekko. Złam ją, a jej wilk opuści ją na zawsze.

"Nie spiesz się," powiedziałem łagodnym głosem. "Wierzę ci."

To, co nastąpiło później, uderzyło mnie jak pociąg towarowy.

Sarah opowiedziała rozmowę słowo...