Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 169: Jego dzień

POV Blake'a

Trzecia nad ranem. Wciąż utknąłem w swoim gabinecie, otoczony każdym cholernym dowodem, jaki mieliśmy w sprawie Williama Riversa. Przeczytałem każdą stronę co najmniej dziesięć razy, mogłem recytować każde zeznanie świadków z pamięci. Ale wciąż brakowało nam niezbitego dowodu, który...