Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 38: Rozpoczęła się desperacja

Sala rady była kakofonią podniesionych głosów, napięcie wisiało w powietrzu jak gęsta mgła. Tharx stał na czele stołu, z zaciśniętymi pięściami i błyszczącymi oczami, które przeszywały zgromadzonych doradców. Jego cierpliwość, już i tak na wyczerpaniu, była na skraju załamania.

„Dość,” warknął, a j...