Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 107

Znaleźli przyjemne miejsce i rozłożyła koc. Potem Benjamin usadził chłopców przed sobą, żeby mogła usiąść obok niego.

"No to co wy dwaj robiliście dziś rano?" zapytał Benjamin, a chłopcy zaczęli mu coś bełkotać.

"Nadal to masz," mruknęła, nie mając pojęcia, jak on zawsze potrafi tak szybko nawiązać ...