Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 141

„Skylar?”

Usłyszałam, jak mnie woła, cholera.

„No dalej, kochanie, wiesz, że nie możesz się wiecznie chować.” Usłyszałam jego głos z salonu.

Wyszłam cicho bocznymi drzwiami i zaczęłam wspinać się po schodach, starając się być jak najciszej. Gdzie, do diabła, mogłam się schować?

„Kochanie, myślałaś...