Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 51

JACE

Podwoiłem patrole po ostatnim ataku. Coś w nim było nie tak. Jakby czegoś szukali. Gabriel złapał jednego z buntowników, ale ten do tej pory odmawiał rozmowy. Spojrzałem na Arię, która spała spokojnie obok mnie.

Cholera, poradziła sobie z tym wszystkim tak dobrze. Zimna jak lód, chociaż widzi...