Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO SIEDEMDZIESIĄT

KYLE

Minęły dwa tygodnie.

Czternaście dni.

Trzysta trzydzieści sześć godzin.

Policzyłem. Dwa razy.

A dom nigdy nie był tak cichy.

Nawet powietrze wydaje się wstrzymywać oddech.

Siedzę na podłodze w salonie, budując królestwo z klocków Lego—znowu. Smoki przejęły góry, rycerze organizują bardzo p...