Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO SZEŚĆDZIESIĄTY

KYLE

Stałem tam, zamrożony, gdy jego ostatnie słowa odbijały się echem w moich uszach jak dzwon pogrzebowy.

„Bo wracam, żeby zakończyć Blackwood. Blackwood nie powinno istnieć.”

A potem zniknął.

Dźwięk jego butów znikających w nocy wydawał się głośniejszy niż jakikolwiek krzyk. Pendrive w mojej...