Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 274

Perspektywa Xeny

Dokładnie na czas, Ryder poddał się i uszczypnął mój łechtaczkę, pozwalając mojemu orgazmowi eksplodować. Nie byłam nawet na szczycie, kiedy poczułam, jak jego penis we mnie wchodzi.

Nie poruszał się mocno, ale utrzymywał irytująco wolne tempo. Jego usta zderzyły się z moimi. Owija...