Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 269 Jedyny

W tej chwili Layla życzyła sobie, aby to wszystko było tylko snem. Ale ten mężczyzna był tak wyraźnie widoczny w tłumie. Jak mogłoby to być iluzją? To był Samuel...

Opuszczając głowę, odwróciła wzrok i zaczęła odchodzić.

Samuel poszedł za nią. "Pozwól, że ci pomogę to nieść," zaoferował, wyciągają...