Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 295

Molly wtuliła się w jego ramiona, jej oczy były czerwone, jak u zranionego kociaka.

"Harper, to boli," jęknęła.

Oczy Artura pociemniały, a powietrze wokół niego zdawało się ochładzać o kilka stopni.

Odepchnął Molly, jego spojrzenie było ostre i nieustępliwe.

"Harper, znowu? Nawet teraz o niej my...