Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 234

Sean POV

Pokój był przyciemniony, słabe światło nocnej lampki rozlewało się po nagiej skórze Angeli, malując ją w miękkim złocie.

Dom był cichy, jedyne dźwięki to odległy szum grzejnika i ciche, równomierne oddechy Arii i Ethana śpiących na końcu korytarza.

Klęczałem między jej nogami, moje ręce spo...