Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 232

Angela POV

Światło słoneczne przedzierało się przez zasłony, gdy się budziłam. Wyciągnęłam rękę po Sophie, ale napotkałam tylko pustą przestrzeń. Usiadłam, rozejrzałam się po pokoju gościnnym i zauważyłam, że jej bagaże zniknęły.

"Już wyjechała?" mruknęłam do siebie.

Drzwi się otworzyły i pojawił si...