




Z serca autora
Hej wszystkim,
Po pierwsze, dziękuję — naprawdę — tym z was, którzy zostali i wspierali tę historię. Nie macie pojęcia, jak wiele to dla mnie znaczy.
Wiem, że kiedyś obiecałam, że nie porzucę tej książki, i wtedy naprawdę to miałam na myśli. Ale życie potoczyło się w dość trudny sposób od tamtego czasu, w sposób, którego szczerze nie przewidziałam. Teraz robię co w mojej mocy, aby jakoś się trzymać, i całą swoją energię poświęcam na radzenie sobie z naprawdę ciężkimi sprawami osobistymi.
Więc choć boli mnie to mówić, muszę być szczera: nie będę w stanie kontynuować aktualizacji tej historii na razie, i prawdopodobnie nie przez najbliższe kilka miesięcy. Nadal CHCĘ ją dokończyć, naprawdę chcę, ale w tym momencie po prostu nie mogę tego zrobić.
Tym razem nie będę składać żadnych obietnic, aby nie zawieść nikogo ponownie. Ale może pomyślcie o tej książce jak o czymś, co zostawiacie na zakurzonej półce, i pewnego dnia możecie spojrzeć i zdać sobie sprawę, że coś się zmieniło. Kto wie, może pewnego dnia zobaczycie niespodziewaną aktualizację.
Jeszcze raz dziękuję za kochanie tej książki, póki trwała. Mam nadzieję, że u was wszystko w porządku — i jeśli nic innego, mam nadzieję, że życie traktuje was trochę lepiej niż mnie teraz.
Dbajcie o siebie.
Z miłością,
Rayna Quinn