Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 67

Budziłam się z ciężarem w piersi, ale obok mnie czułam ciepło Jake'a.

Jego ręka spoczywała na moim brzuchu, a jego usta delikatnie całowały moją szyję. Tak miękki i delikatny sposób na obudzenie się w porównaniu do burzy, która szalała we mnie.

Jest pocieszeniem, którego nigdy nie wiedziałam, że p...