Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 40

Natychmiastowa ulga zalewa mnie, gdy widzę Aidena stojącego tam. Ma na sobie bluzę z kapturem, drżąc z zimna, ale mimo to udaje mu się uśmiechnąć swoim łatwym uśmiechem i pomachać do mnie.

Prycham na niego, kręcąc głową, bo zachowuje się, jakby nie skradał się do mnie w środku nocy.

Szybko otwiera...