Read with BonusRead with Bonus

Więcej niż ucieczka

Następnego dnia jedziemy dużo więcej.

Przejeżdżamy przez mile popękanej pustyni i wyblakłych od słońca znaków, taki rodzaj niekończącego się odcinka, który sprawia, że droga wydaje się prowadzić donikąd. Ale w środku samochodu gra muzyka i czuję, że mogę oddychać.

Jesteśmy tylko kilka mil od Solin...