Read with BonusRead with Bonus

Pięć dni przed wyjazdem

Drzwi samochodu są cięższe, niż się spodziewałam. Jak metafora tego, jak czuje się moje serce, jak czują się moje nogi, gdy podnoszę je z każdym krokiem.

Siadam i drzwi zamykają się z głośnym hukiem. W tej chwili jedyne, co słyszę, to stały rytm mojego serca w uszach. Dudnienie.

Zaid nie patrzy na...