Read with BonusRead with Bonus

To tylko uczciwe

Zamieram.

Pan Adams opiera się o bar, trzymając drinka w ręku, z zadowolonym, znającym uśmiechem na ustach. Skręca mi się w żołądku.

Jego oczy mierzą mnie od stóp do głów, a ja mrugam, próbując oczyścić umysł. Czuję się, jakby to nie było prawdziwe, jakby to był jakiś sen.

Bo co u licha robi nauc...