Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 140

Zaid zostaje we mnie przez cały czas.

Oddychamy w siebie nawzajem i dopiero gdy opuszcza moje kolana i pozwala mi owinąć nogi wokół jego bioder, zauważam, że nie zmiękł. Moje oczy rozszerzają się, gdy znów zaczyna się we mnie poruszać.

Uśmiecha się do mnie. „Mówiłem ci, nigdy nie będę miał dość ci...