Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 129

Siadam po turecku na moim łóżku, odsuwając się w tył i skubiąc postrzępiony brzeg koca, podczas gdy Nikki tylko na mnie patrzy.

Na jej ustach błąka się delikatny uśmiech, jakby zastanawiała się, czy powinna rozpocząć tę rozmowę. Jestem gdzieś pomiędzy wyczerpaniem a pustką, starając się skupić umys...