Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 116

Gdy wychodzimy spod prysznica, w kabinie jest już wystarczająco ciepło.

Ubieram się w piżamę, zmęczona po całym dniu. Nie jest nawet późno, ale coś mi mówi, że wszyscy pójdziemy spać wcześnie. Mam na sobie długie skarpety, które dostałam od Zaida, a jego ciepła dłoń obejmuje moją, gdy schodzimy na ...