Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54

Po kilku minutach udało mu się stanąć, wciąż trzymając jej ciało przy sobie. Obracając się, umieścił ją na fotelu. Adam opadł na kolana przed nią.

Przesuwając ręce po jej udach, powoli podciągał materiał, odsłaniając coraz więcej kremowych ud, aż w końcu objął jej pośladki. W jednym szybkim ruchu po...