Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 120

Nie był pewien, jak udało mu się powstrzymywać orgazm tak długo, mimo że jego jądra były napięte, a jego penis najtwardszy, jaki kiedykolwiek miał w życiu. Bębnił palcami o podłogę, skupiając się na wzorze, który tworzyły. Jego oddech się wyrównał, a jądra przestały być tak napięte. Sabine zauważyła...