Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 247

Grace

Obudziłam się kilka godzin później i jęknęłam. Wciąż miałam tyle osób do obdzwonienia. Obok mnie stał posiłek, a na mnie leżała kurtka Charlesa z notatką.

Spodziewałem się, że wrócisz dzisiaj do domu. Potrzebujesz odpoczynku. Stek i ziemniaki. Kocham cię.

Uśmiechnęłam się i sięgnęłam po posiłe...